Od ostatniego wpisu minęło sporo czasu - z wszelkimi aktualnościmi przeszliśmy fb.
Choć zapewne teraz Gorczańska Chata wygląda jak na zdjęciu.
Jeśli chcecie na bieżąco wiedzieć, co dzieje się w chacie i co planujemy,
zapraszamy na stronę fb.
Blog nie zostaje jednak zlikwidowany, ale przechodzi w stan uśpienia.
Na jak długo?
To zależy, czy znajdzie się ktoś, kto poprowadzi ten nieoficjalny już kanał informacyjny, np. na kształt czegoś w rodzaju kroniki.