Kalendarz chatkowy

środa, 30 września 2009

Szpieg w Chacie


Witajcie,

Oficjalnie zamknęliśmy sezon jeśli chodzi o chatkowanie w ciągu tygodnia.
Jednak tak złożyło się, że w najbliższy piątek zawita do nas gość z niezbyt dalekiego ale wschodu i posiedzi, jeśli dobrze pójdzie do niedzieli 11 października.
Oznacza to, że Chatka będzie jeszcze otwarta do powyższego dnia.
A kim jest ta osoba przekonacie się odwiedzając nas w tym czasie.
Dodatkowo w sobotę późnym popołudniem (wieczorem albo w nocy) dotrze do nas obecnie trwający kurs przewodnicki SKPG Kraków.
We wszystko to wpleciemy jeszcze cały czas prowadzony remont.
Jak widzicie mimo jesieni sporo dzieje się u nas.

Pozdrawiam i zapraszam


sobota, 26 września 2009

Sylwester - pełna rezerwacja!

W związku z licznymi pytaniami o tegorocznego chatkowego sylwestra pragniemy poinformować, iż chata została już w całości zarezerwowana i miejsc wolnych brak.


Zamkniecie sezonu całotygodniowego

Kończą się wakacje, lato przeminęło czas na zmiany w funkcjonowaniu chaty.
Od poniedziałku (28.09) chata będzie czynna tylko w weekendy (od piątku do niedzieli). Stan taki potrwa aż do końca maja.
Gdyby ktoś z was pragną przyjechać w środku tygodnia prosimy o kontakt bo być może uda się coś pozmieniać
.


sobota, 19 września 2009

Pytania i odpowiedzi. Ważne! (cz. I)

Drodzy turyści i przyjaciele chaty!
Rozwiewając wszystkie wątpliwości odpowiadamy na nurtujące Was pytania:

Pytanie 1:
Do kiedy chata jest czynna?
Odpowiedź:
Chata jest czynna do końca września przez cały czas, potem otwieramy w weekendy, tj. od piątku wieczorem do niedzieli popołudnia, jednak zawsze lepiej jest do nas zadzwonić i się upewnić. W zimie chatka będzie otwarta nieregularnie, wtedy, jeżeli planowane odwiedziny trzeba nam odpowiednio wcześniej zapowiedzieć.

Pytanie 2:
Iluosobowe są pokoje i czy można mieć pokój z łazienką albo pokój tylko dla siebie (apartament)?
Odpowiedź:
Gorczańska Chata to CHATA, nie schronisko, nie hotel ani pensjonat. Łazienka jest jedna, pokoje cztery. Nie ma TV, barku ani sauny. I nie będzie. Za to jesteśmy (i mam nadzieje będziemy...) My, cieplutki piec i piękna okolica:)
A pokój tylko dla siebie? Jasne, jak zapłacisz za 15 miejsc, to jest Twój, tylko, że... jak ktoś przyjdzie do chaty w środku nocy i będzie zmarznięty, zmęczony, przemoczony i głodny, to TY mu powiesz, że ma zasuwać do Jamnego i szukać sobie tam miejsca.

Pytanie 3:
Czy w chacie można kupić jedzenie, napoje, a zwłaszcza alkohol?
Odpowiedź:
Nie! Chata nie prowadzi żadnej gastronomii. Jest ogólnodostępna kuchnia, w której można sobie przygotować posiłek z własnych produktów (albo resztek po turystach - osobiście polecam:), jest lodówka i czajnik itd. Mamy też zawsze kawę, herbatę, cukier, jakieś przyprawy itd. - jak nie masz - częstuj się, nie czekamy na zapłatę, po prostu podziękuj, zawsze możesz wrzucić nam coś do skarbonki:). A alkohol? Nie sprzedajemy. I nic nas nie obchodzi, że "kiedyś, to tu można było..."

Resztę to dopiszę jak mi się coś przypomni:)

środa, 9 września 2009

CHWILOWE KŁOPOTY

Drodzy symaptycy, bywalcy Gorczańskiej Chaty i turyści.
Z przykrością informujemy, że w najbliższym czasie, to jest od 9. do 11. września chata będzie zamknięta. Mamy nadzieje, że w przyszłości nie będzie dochodziło do takich sytuacji... no cóż, ludzie (i organizacje) na które się liczy, w trudnych momentach lubią zawodzić...
Jedyną dobrą stroną tego wszystkiego jest fakt, że nikt nie będzie musiał zastanawiać się dlaczego całe ciało go swędzi, a cały pokój "Klubowy" wygląda, jak pociąg na granicy z Ukrainą po kontroli celników:) Niewtajemniczonym pragnę przekazać - ocieplamy chatę (po trochu, ale jednak) - w zimie będzie można spać spokojne... znaczy się, mamy taką nadzieję...

ZAPRASZAMY WSZYSTKICH OD SOBOTY - PRZYCHODŹCIE, ŚPIJCIE, KUPUJCIE NASZE KOSZULKI - W TEN SPOSÓB POMAGACIE NAM PRZETRWAĆ!