W ostatnich dniach rozpoczęliśmy remont dachu i wreszcie po wielu latach udało się usunąć i zutylizować zalegający na nim eternit. Prace nadal trwają i już za parę dni nasza chata będzie mogła stawić czoła największym wichurom, deszczom i śnieżycom.
Zdjęcia znajdziesz obok :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz